Filip Stankiewicz
Zaawansowany Forumowicz
Wiek: 45 Dołączył: Pią Mar 02, 2007 20:53 Posty: 341 Skąd: Gdańsk-Wrzeszcz
|
Wysłany: Wto Cze 29, 2010 0:35 Temat postu: TO CO WAŻNE O KANDYDACIE NA PREZYDENTA B. KOMOROWSKIM |
|
|
Zamieszczam ten wpis również na forum dzielnicy, ponieważ widzę, że forum ogólne ma znikomą ilość odwiedzin, a wybory interesują każdego. Oczywiście mój tekst jest niewygodny dla jednego z kandydatów, ale apeluję o poszanowanie wolności słowa i merytoryczną polemikę.
Poniżej najciekawsze, najzabawniejsze, ale też złowrogie informacje o kampanii Bronisława Komorowskiego i samym kandydacie. Każdy wyborca powinien je znać.
Komorowski zaapelował o 500 dni spokoju. Po co? By skutecznie wprowadzać reformy PO rzekomo blokowane wcześniej przez ś. p. Lecha Kaczyńskiego. No to przypomnijmy, że LK podpisał 910 ustaw, a zawetował 18! Z czego jedynie 10 skutecznie!
http://migal.salon24.pl/199559,byc-jak-jaruzelski
Komorowski wybrany to Internet cenzurowany. Mimo iż po debacie z zaangażowanymi internautami i przedstawicielami organizacji pozarządowych rząd wycofał zapisy o cenzurze Internetu (Rejestrze Stron i Usług Niedozwolonych) z projektu ustawy „o zmianie ustawy o grach hazardowych oraz niektórych innych ustaw” nie oznacza to wcale, że pomysł ten nie może wrócić i to już w najbliższym czasie. Należy przypomnieć, że premier wprost powiedział podczas tej debaty, że argumenty przeciwników cenzury go nie przekonały.
http://www.wykop.pl/ramka/380644/komorowski-wybrany-to-internet-cenzurowany
Poseł PO Sławomir Nowak: „Trzeba się, myślę, że to jest czepialstwo, absolutnie zawsze można odpowiedzieć tak, że jako prezydent nie będzie mógł mieć żadnych wpadek Bronisław Komorowski, więc musi się wyszumieć teraz.” To zdanie warto ryć w marmurze. Wszystkim nam spadł wielki kamień z serca! W razie zwycięstwa od momentu ogłoszenia wyników przez PKW, a kto, wie, może jeszcze przy ogłaszaniu wstępnych prognoz w TVN Bronisław Komorowski stanie się Mężem Stanu. To znaczy zawsze był, tylko teraz udaje kompletnego przygłupa, ignoranta i aroganta, strzelca gaf i niezamierzonych śmiesznostek, bo po prostu musi się wyszumieć przed objęciem urzędu! Ufff... jakiż kamień spadł nam wszystkim z serca! A już zaczęliśmy podejrzewać, to znaczy , co poniektórzy, mniejszej wiary, bo przecież nie wszyscy, że PO wystawiła do wyborów idiotę. A to po prostu taki swawolny Dyzio, odreagowujący stres kampanii.
http://niepoprawni.pl/blog/1489/pan-marszalek-sie-po-prostu-wyszumia
Proszę zwrócić uwagę na różnorodność i wachlarz merytorycznych wpadek Komorowskiego – są tam i budżet, i polityka zagraniczna, Unia Europejska i uprawnienia prezesa NBP, konstytucja i bezpieczeństwo narodowe, a nawet bieżące kwestie gospodarcze, jak choćby sławetne łupki gazowe. Takie szerokie spektrum niewiedzy nie daje po prostu szans na przypadek. Podobny brak wiedzy u polityka na poziomie państwa może być spowodowany jedynie głęboką ignorancją, która ma przyczynę w wieloletnim nieuctwie i zaniechaniu.
http://lubczasopismo.salon24.pl/stopkomorowskiemu/post/198029,bronislawa-komorowskiego-przypadki-i-przypadlosci
Tekst o prywatyzacji służby zdrowia ze strony www.platforma.org czyli hipokryzja PO.
http://demotywatory.pl/1808438/Hipokryzja
Donald Tusk był łaskaw nakłamać, że gdyby słuchano tego, co radził Jarosław Kaczyński, Polska byłaby "Grecją środkowowschodniej Europy". Tymczasem Financial Times pisze, co zdecydowało o tym, że jako jedyne państwo UE uniknęliśmy recesji w latach 2008-09... Oprócz szczęścia dzięki dobrym decyzjom z...2007 roku, obniżeniu podatków i stawek ubezpieczenia społecznego. To decyzje rządu Prawa i Sprawiedliwości. Główny doradca ekonomiczny Pricewaterhouse Coopers Witold Orłowski dodaje, że pomogło również to, że nie byliśmy w strefie euro. Dzięki komu i wbrew komu? JE Donald Tusk dodał jeszcze, że konkurent "chce zdobyć władzę na fundamencie kłamstwa". Jak to w powyższym świetle wiarygodnie brzmi...
http://forsal.pl/artykuly/431677,financial_times_polska_uniknela_kryzysu_dzieki_dobrym_decyzjom_i_szczesciu.html
Odpowiedź PKW na pismo. Bronisław Komorowski w swoim liście do wyborców naruszył art.2a ustawy o godle. Treść zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa skierowanego do prokuratury.
http://blogmedia24.pl/node/31782
http://blogmedia24.pl/node/32007
Analiza - czy Bronisław Komorowski mógł się tak bardzo wzbogacić z pensji ministra i posła?
http://1maud.salon24.pl/199167,quo-vadis-mr-komorowski
Znajomość języków deklarowana przez kandydata PO na przydenta: 1993 rok: francuski, rosyjski, angielski, 1996 rok: francuski, rosyjski. Od 2001 roku poseł Komorowski językami obcymi przestał władać. Czyżby marszałek deklarował fałszywie, a nikt tego nie sprawdzał ?
http://orka.sejm.gov.pl/ArchAll2.nsf/Glowny2kad
http://orka.sejm.gov.pl/ArchAll2.nsf/Glowny3kad
http://orka.sejm.gov.pl/ArchAll2.nsf/Glowny4kad
Wypowiedzi B. Komorowskiego o kobietach. Ten człowiek nie nadaje się na funkcje reprezentacyjne, przyniesie Polakom wstyd.
http://www.youtube.com/watch?v=GCuwIBrYqF8
Komorowski - cyniczny, bezwzględny polityk: "- Nie, bo jak za każdym razem na zmarłego będziemy robić minutę ciszy, to nie starczy czasu sejmowego." - tak powiedział Komorowski 2 lata temu po śmierci senatora Prawa i Sprawiedliwości. Równie nikczemnie zachował się w dniu 10 kwietnia i później.
http://www.blogpress.pl/node/4597
Komorowski w otoczeniu Jaruzelskiego i Urbana (którzy go poparli w wyborach) narzeka - a oni mówią, że stoję tam, gdzie stało ZOMO.
http://niepoprawni.pl/blog/740/urban-wspiera-komorowskiego-update-rysunek
Dlaczego, w ostatnich dniach urzędowania na stanowisku ministra ON w październiku 2001 r. Komorowski wydał rozporządzenie o drastycznym obniżeniu zarobków żołnierzy jednostki GROM (miesiąc po atakach terrorystycznych na Nowy Jork i Waszyngton) ? Na skutej tej decyzji, w lutym 2003 r. odeszło z GROM 40 doskonale wyszkolonych żołnierzy (połowa składu jednostki). Koszt wyszkolenia jednego komandosa z tej jednostki to dwa miliony złotych. Osiągnięcie takiego poziomu wyszkolenia zajmuje 5 - 6 lat. Na emeryturę odeszli wówczas żołnierze w wieku 34 - 38 lat. Jakie były koszty tej decyzji dla budżetu MON?
http://bezdekretu.blogspot.com/2010/06/pytania-do-kandydata-komorowskiego.html
Jak to się stało, że duża część dokumentacji Komisji Weryfikacyjnej WSI zastała siłą przejęta z prezydenckiego Biura Bezpieczeństwa Narodowego przez ludzi z SKW pozostającego pod kontrolą starych towarzyszy z WSI? Kogo chroni minister obrony Klich? Jaką rolę pełni Bronisław Komorowski? Opowiada na te pytania program Misja Specjalna.
http://www.youtube.com/watch?v=YkezpNFQMBk&feature=related
Czy i jaka jest cena poparcia ludzi byłych WSI dla Komorowskiego? Informacje o nominacjach i umorzeniu śledztwa związanymi z WSI.
http://niepoprawni.pl/blog/394/cena-aleksander-scios
Fragment rozmowy Roberta Mazurka z Małgorzatą Kidawą-Błońską, rzecznikiem sztabu wyborczego Bronisława Komorowskiego. „Rzeczpospolita” 22.05.2010 r.
RM: „Czemu sztab kandydata gromiącego innych w sondażach ucieka się do agresji?”
MKB: „Tylko że ja żadnej agresji z naszej strony nie widzę, a pan nie może mi jej wykazać.”
RM: „Kandydat specjalnej troski, nekrofil, psychopata… Mam to powtarzać?”
MKB: „Nie ma potrzeby. Ja w tym nie widzę żadnej agresji.”
RM: „A chciałaby pani, by tak mówiono o Bronisławie Komorowskim?”
MKB: „Przecież nie pochwalałam takich wypowiedzi, ale nie dostrzegam w nich agresji. Agresją jest za to sposób, w jaki pan prowadzi ze mną ten wywiad.”
RM: „Żebym dobrze zrozumiał: jak oni to mówili, to nie byli agresywni, a jak ja powtarzam, to jestem?”
MKB: „Dobrze pan to zrozumiał.”
RM: „Nikt dotychczas lepiej nie wyłożył mi zasady podwójnych standardów.”
MKB: „Wie pan, sposób prowadzenia tej rozmowy w dalszym ciągu jest agresywny”.
http://www.portalpomorza.pl/aktualnosci/11/12674
Dopytywany, czy Kaczyński celowo zbija swój kapitał polityczny na tragedii smoleńskiej, Tusk odparł: "nie sądzę, tylko widać to gołym okiem". - Sam będzie siebie rozliczał we własnym sumieniu z tego, na ile w polityce można wykorzystywać tego typu rzeczy i tego typu tragedie - podkreślił. Tymczasem to Komorowski wraz z PO mimo zapewnień o konsultowaniu ważnych decyzji z opozycją jako czasowo pełniący obowiązki prezydenta dokonuje ważnych zmian w wielu kluczowych instytucjach - Kancelarii Prezydenta (już w dniu katastrofy!), BBN, NBP, RPO, KRRiTV (czyli w efekcie w TVP i Polskim Radiu).
http://finanse.wp.pl/kat,104122,title,Premier-z-uwagi-na-gaz-lupkowy-mozliwa-zmiana-umowy-z-Gazpromem,wid,12364084,wiadomosc.html
Były wiceminister Romuald Szeremietiew dla Super Expressu: "Gdy [Komorowski] mnie odwoływał, nawet dziennikarze mówili, że kiedyś zarzuty wobec mnie okażą się nieprawdziwe i że pozostanę człowiekiem niewinnym. Komorowski odpowiedział mniej więcej tak: "Podjąłem bardzo trudną decyzję i zdaję sobie sprawę z odpowiedzialności, jaka na mnie ciąży. Jeżeliby się okazało, że Szeremietiew jest niewinny, będzie to oznaczało koniec mojej kariery politycznej, bo jako człowiek honoru nie będę mógł pełnić funkcji publicznej".
http://www.se.pl/wydarzenia/opinie/komorowski-musi-miec-wyrzuty-sumienia_132643_all.html?p=2
Kolejne ciekawe pytania do Bronisława Komorowskiego dotyczącego jego przeszłości, ale sprawy te mogą mieć bardzo duży wpływ na jego działania w przyszłości.
http://bezdekretu.blogspot.com/2010/05/pytania-do-kandydata-komorowskiego-cz1.html
http://cogito.salon24.pl/183215,pytania-do-kandydata-komorowskiego-czesc-2
Kandydat PO na prezydenta Bronisław Komorowski był w Poznaniu. Z prezentami czekali na niego członkowie Akcji Alternatywnej „Naszość”. „Pamiętaj głupku o gazie z łupków” i "Bronek tyś najpiękniejszy z całej WSI" - takiej treści transparenty przywitały kandydata. - To takie nawiązanie do kampanii wyborczej Clintona, który głosi „gospodarka głupku” - tłumaczył Piotr Lisiewicz, lider "Naszości". Dla kandydata w wyborach prezydenckich przygotowali także inne prezenty, w większości związane z gafami popełnionymi przez Bronisława Komorowskiego - była maskotka nazwana „kaszalotem” (tak Bronisław Komorowski nazwał kobiety), były także szalik reprezentacji Rosji i datki - aby pokazać, że poznaniacy nie są skąpi. Aby politykowi Platformy było przyjemniej na klarnecie zagrano „Pojedziemy na łów”, a porządku pilnowały trzy psy wabiące się WSI, FSB i KGB. Jak przekonywali członkowie „Naszości” - na pozór przyjazne, w rzeczywistości agresywne i żądne krwi. Żywią się zwierzyną łowną i kiełbasą wyborczą. Największym problemem okazał się jednak... bóbr - dywersant niszczący wały przeciwpowodziowe, którego „Naszość” złapała. Nikt jednak nie chciał zatrzymać szkodnika. Nawet doprowadzenie bezpośrednio do radiowozu nie dało żadnych rezultatów.- "Pana bobra nie zatrzymujemy" - powiedziała policja. Ja zupełnie nie rozumiem tej sytuacji - przyznaje Piotr Lisiewicz. Bóbr próbował tłumaczyć się śpiewając: „To nie ja niszczę wały, Bronisławie wspaniały, to nie ja, nie ja, jestem po to by kochać mnie”.
http://niezalezna.pl/article/show/id/35376
http://www.youtube.com/watch?v=xOKuEC9zqGs&feature=player_embedded
http://www.mmpoznan.pl/11749/2010/6/14/happening-naszosci-co-zrobic-z-bobrem-dywersantem
Jest kilka poważnych różnic między Jarosławem Kaczyńskim a Bronisławem Komorowskim. Ten pierwszy wie, że Norwegia nie jest członkiem UE, nie chce wyprowadzać Polski z NATO, odróżnia dług publiczny od deficytu budżetowego, nie używa argumentów godnych lobbysty Gazpromu przeciwko wydobyciu gazu łupkowego w naszym kraju, wie, że nie jesteśmy płatnikiem netto w UE, nie musi sięgać do Wikipedii, by wiedzieć co to jest RBN, jest prawdziwym liderem, nie jest przyjacielem Palikota, nie strzela do bezbronnych zwierząt, nie zawdzięcza swojej pozycji temu, że komuś innemu się nie chciało itp... Ale najważniejszą być może różnicą, rzadko podnoszoną w tej kampanii, jest także i to, że Jarosław Kaczyński jest doktorem prawa, a Bronisław Komorowski jest magistrem historii. Być może dlatego kandydat PO wciąż w swoich klipach gawędzi o przeszłości, wciąż wspomina z rozrzewnieniem to, co się stało, zamiast mówić o tym, co nasz czeka i jak stawić temu czoła. Pan marszałek przyznał szczerze w czasie swojej wizyty na Uniwersytecie Śląskim, że swoją pracę magisterską napisał w 11 dni. W dodatku pomagał mu w tym ciężkim dziele jego teść. Dla każdego choć trochę ambitnego człowieka tego typu deklaracja byłaby powodem do wstydu i zaczerwienienia, a nie chwalenia się publicznie przed studentami niezłej przecież uczelni (uwaga - trochę chwalę własny uniwerek). Ale dla Komorowskiego nic nie jest wstydliwe - chełpi się tym, że jego praca magisterska jest badziewiem (bo co można stworzyć w 11 dni?). Artykuł Marka Migalskiego.
http://www.niezalezna.pl/blog/show/id/2726
Kolejna wtopa. Nie będę się przebierał i udawał, że jestem Światowidem o pięciu twarzach jednocześnie - mówił Bronisław Komorowski na wiecu wyborczym we Włocławku. Tymczasem, jak podaje wykorzystywana wielokrotnie przez marszałka Komorowskiego Wikipedia, Świętowit (Światowid, to potoczna nazwa), był bóstwem o czterech twarzach. Co do faktów również nie ma racji, ponieważ Kaczyński mówił że od dawna może jest trochę lewicowy, np. żądając podwyżek dla emerytów mających 600 czy 700 złotych na miesiąc, a którym nawet najlepsze reformy nie pomogą od razu.
http://wybory.wp.pl/kat,1025917,title,Ile-twarzy-mial-Swiatowid---kolejna-wpadka-Komorowskiego,wid,12414252,wiadomosc.html
Skoro Bronisław Komorowski myli NATO z Afganistanem, nie powinno dziwić, że kierowca marszałka myli światło czerwone z zielonym. Jednak, o ile gafy kandydata PO na prezydenta mogą zaszkodzić tylko jemu samemu, to drogowy pirat stanowi śmiertelne niebezpieczeństwo dla innych. Tym większe, że przepisy łamał cały orszak Komorowskiego, gnając na czerwonym świetle przez warszawskie skrzyżowania
http://www.fakt.pl/Komorowski-na-czerwonym-przez-miasto-ZOBACZ-,artykuly,74646,1.html
Bronisław Komorowski nie zna także ustaw. Odnosząc się do "obywatelskiej inicjatywy legislacyjnej" Marszałek Sejmu stwierdził, że po zakończeniu kadencji "wszystkie wnioski obywatelskie są kasowane" i "nie mogą przejść z mocy prawa na następną kadencję". To stwierdzenie pozostaje w oczywistej sprzeczności z brzmieniem art. art. 4 ust. 3 ustawy o wykonywaniu inicjatywy ustawodawczej przez obywateli.
http://prawo.vagla.pl/node/9103
Kolejna ekonomiczna wpadka Komorowskiego. Jak wynika z internetowej ankiety wyborczej, kandydat PO na prezydenta miał tym razem problem z pojęciem "płatnik netto". Jego zdaniem to podmiot, który więcej otrzymuje niż wpłaca.
http://www.tvn24.pl/0,1660281,0,1,kolejna-ekonomiczna-wpadka-komorowski%20%20ego,wiadomosc.html
Wszystkie wpadki Komorowskiego. Kandydat na prezydenta Bronisław Komorowski dorobił się pseudonimu „Wpadka” głównie dzięki swoim lapsusom językowym oraz przedzierającym się spod jego skóry, charakteryzującymi jego naturę aroganta i buca, zdaniom.
http://ja.rafi.pl/2010/05/25/wszystkie-wpadki-komorowskiego
Tusk i Komorowski zagrali wczoraj niestety także tragedią polskich żołnierzy w Afganistanie. W związku z tym, że MON poinformował o śmierci jednego z nich i o ośmiu rannych w zamachu pułapce, dwie najważniejsze osoby w państwie zaczęły snuć przed kamerami i mikrofonami rozważania o konieczności wycofania polskiego kontyngentu z Afganistanu, co jest przykładem skrajnej nieodpowiedzialności albo wręcz głupoty. Jeżeli tak wypowiadają się przywódcy państwa po śmierci żołnierzy to jest to jednoznaczny sygnał dla rebeliantów afgańskich, żeby atakować polski kontyngent i zabijać jak najwięcej. Żaden z polskich polityków sprawujących władzę nie posunął się do tej pory do czegoś takiego. Najpierw Tusk stwierdził, że najbliższym szczycie NATO w Lizbonie będzie chciał rozmawiać o zakończeniu polskiej misji w Afganistanie, choć na szczyty NATO do tej pory jeździł zawsze prezydent, a ten najbliższy ma się odbyć dopiero w listopadzie, a więc kiedy już będziemy mieli nową głowę państwa (i nie będzie nią przecież Tusk).
http://niezalezna.pl/article/show/id/35309
Powszechnie wiadomo, że powódź w kampanii wyborczej jest wykorzystywana przez wszystkich poza ciężko pracującymi Donaldem Tuskiem i Bronisławem Komorowskim. Dlatego nie dziwi nas fakt, że niedzielny koncert na warszawskiej Agrykoli, organizowany zamiast wiecu wyborczego również nie jest wykorzystywaniem powodzi w kampanii wyborczej. Dlatego też plakat, który pojawił się w warszawskich tramwajach, z pewnością nie został opłacony ze środków komitetu Bronisława Komorowskiego i zaprasza tylko i wyłącznie na imprezę muzyczną z udziałem Kory, Lady Pank czy zespołu Feel. Rozumiemy, że hasło wyborcze znalazło się tam wskutek tragicznego nieporozumienia i nie jest to kolejna powodziowa wpadka Bronka.
http://www.pardon.pl/artykul/11742/bronek_nie_wykorzystuje_powodzi_w_kampanii_wcale
Bronisław Komorowski cieszy się z deklaracji byłego szefa patologicznych WSI generała Dukaczewskiego, że otworzy szampana jeśli Komorowski zwycięży.
http://www.fakt.pl/Wyzywam-Kaczynskiego-na-solowe,artykuly,74294,1.html
Szokujący artykuł o tym kto w rządzie Tuska ponosi winę za wylot samolotu z naszą elitą do Smoleńska 10 kwietnia 2010, który zakończył się tak tragicznie. To trzeba wiedzieć.
http://www.wolnapolska.pl/index.php/gruppenfuehrer-kat.html
Najciekawsza jest jednak wypowiedź Palikota o wpadce Komorowskiego z gazem łupkowym. Janusz Palikot: To był błąd. Był źle przygotowany. Ludzie, którzy przygotowują go do tego typu wypowiedzi, powinni ponieść konsekwencje. Nie musi się znać na różnicy między gazem łupkowym a łupkach naftonośnych. Palikot przyznał, że Komorowski nie mówi swoich tekstów, tylko powtarza to co mu ktoś podrzuca. Ktoś najwyraźniej cieszący się bezgranicznym zaufaniem marszałka, skoro przed powtórzeniem za nim nawet nie zasięgnął drugiej opinii. W jednej z ważniejszych spraw, nie miał pojęcia co zadeklarował i że jest to sprzeczne z interesem Polski. I rodzą się dwa pytania. Czy ktoś tak bezmyślnie powtarzający szkodliwe dla Polski deklaracje, których znaczenia nawet nie rozumie nadaje się na prezydenta? Kto doradza Komorowskiemu i sufluje mu kwestie tak ewidentnie sprzeczne z politycznymi i gospodarczymi interesami Polski, i cieszy się na tyle dużym zaufaniem marszałka, że ten nie zastanawiając się co mówi, powtarza je bez wahania.
http://niepoprawni.pl/blog/39/budowlancy-komorowskiego-znowu-buduja-na-zgodzie
Jak podkreślił Jarosław Kaczyński, na razie w Sejmie jest projekt ustawy, która przewiduje, że jeżeli ktoś dostał koncesję na badania, wówczas od razu dostaje koncesję wydobywczą. "To jest ustawa lobbystyczna" - ocenił lider PiS. "Jeżeli pójdziemy tą drogą, to będzie źle" - uważa. PO po cichu zmienia ustawę - wcześniej wyglądała ona tak że najpierw dana firma dostaje koncesje na badania a dopiero potem osobną koncesje wydobywczą. Co to oznacza dla nas, tego nie trzeba tłumaczyć. Przez PO możemy stracić szanse na dochody z wydobycia gazu wartego według naukowców setki miliardów dolarów.
http://fakty.interia.pl/raport/wybory-2010/news/kaczynski-na-strazy-lupkow-jak-zrenicy,1498154
Więcej informacji o B. Komorowskim poniżej:
http://filipstankiewicz.salon24.pl/195667,podsumowanie-kampanii-komorowskiego-i-smieszno-i-straszno
Filip Stankiewicz |
|